Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Advertisement

(Tym razem nie było nawet czołówki)

Chris: Witajcie! Mamy dziś pechowy dzień, ale wszystko wam zaraz powiem!


(Chris wchodzi do szkolnej izolatki)

Chris: 10 z 17 zawodników zachorowało na grypę! Chef nie może już sobie poradzić z nimi! Jak się czujecie?!

Wszyscy: ŹLE!!!

Chris: Mam dla was wiadomość! Do naszego programu ktoś wraca!

Vanessa: Zdajesz sobie sprawę, że... Apppsiiik! to już 8 osoba, która wraca do programu?!

Leshawna: Lub dochodzi!

Courntey: To ktoś nowy?

Julie: Jaka ciekawska!

Courtney: Odczep się!

Julie: (w pokoju zwierzeń) Nie toleruję jej! Już dawno powinna odpaść! Jedynym plusem jest to, że nie jestem z nią w drużynie!

Courtney: (w pokoju zwierzeń) Nie wiem o co jej chodzi! Przecież wszyscy mnie lubią!

Chris: Tą osobą jest... EVA!!!

Harold: Żarty sobie robisz?!

Chris: Tak! Nie! Nie wiem!

Beth: Możesz już być cicho?! Głowa mi pęka!

Eva: Witaj, Chris! Mam ci roztrzaskać kości już teraz?!

Chris: A chcesz znowu widzieć się z moimi prawnikami?!

Eva: I znowu mam wygrać?! OK!

Megan: No co ty?! Wygrałaś rozprawę z tym idiotą?!

Courtney: To świadczy jakich ma kiepskich prawników!

Chris: Cicho bądź albo cię wykopię z tego programu!

Millie: A tak w ogóle to, gdzie jest reszta?!

Chris: Reszta?

Millie: Nie, połowa! Wiesz o, co mi chodzi!

Chris: Reszta ma się zdrów! I będzie walczyć dla was!

Millie: Przecież moja drużyna składa się Margaret, Matta, Justina i Pauline! To będzie porażka na całej linii!

Chris: Okonie nie mają się też z czego cieszyć! Eva, Katerine, Lindsay i Natalie?! To będzie śmieszne!


(W stołówce)

Lindsay: Gdzie są wszyscy?!

Katerine: To zaczyna być dziwne!

Matt: (do Justina) Musimy coś zrobić!

Justin: (do Matta) A niby co?! Przegraną mamy w kieszeni!

Matt: (do Justina) Nie o to mi chodziło! Musimy założyć sojusz! I musimy pozbyć się Vanessy!

Justin: (do Matta) Że też musiała się rozchorować!

Matt: (do Justina) A więc mamy sojusz?

Justin: (do Matta) Tak!

Matt: (w pokoju zwierzeń) Jego uroda mnie rozbraja! Ale mam w końcu sojusz!

Justin: (w pokoju zwierzeń) Matt może zrobić dużo! Mogę to wykorzystać! Choć ostatnio patrzy na mnie jak jakiś homoseksualista!

Matt: (w pokoju zwierzeń) Żeby było wiadomo! Nie jestem gejem! Więc proszę się mnie nie czepiać! Owena jakoś nikt się nie czepiał! Po prostu Justin jest cudowny... jako przyjaciel!


Natalie: (do Evy) Hey, Eva! Miło mi cię widzieć... znowu! Może dasz się skusić na mały sojusz?

Eva: Dlaczego mnie wybrałaś?

Natalie: Widziałam co potrafisz! Z twoją... yyy... muskulaturą i moim wrodzonym intelektem może być niepokonane! I wyrzucimy Katerine!

Eva: Przekonałaś mnie!


Katerine: (do Lindsay) Lindsay, one coś knują!

Lindsay: Gotują?! Mogę zjeść! Aaa, knują!

Katerine: Trzymajmy się dziś razem!

Lindsay: Jasna sprawa! (w pokoju zwierzeń) W przeciwieństwie do Heather, Katerine broni wszystkich i za to ją uwielbiam!

Katerine: (w pokoju zwierzeń) Nie chcę źle dla tej dziewczyny! Po prostu boję się o nią!


Pauline: (do Margaret) Źle się czuję! Znaczy nie, że jestem chora! Tylko jakoś taka odepchnięta zostałam!

Margaret: Nie martw się! Ja w latach 50... to znaczy... Ja tez się czuję samotnie! (w pokoju zwierzeń) Mam dość ukrywania się w tym kostiumie! (zdejmuje kostium i ukazuje się wam dobrze znana ze zdjęcia Margaret jako moja [Justtina] nauczycielka od biologii) To jest takie okropne!


Pauline: Pani Szafraniec [nazwisko Margaret]?! Co pani tu robi?

Margaret: To ja... Margaret!

Pauline: No proszę pani! Niech pani nie żartuję! A wie pani jak wygląda Margaret!

(Margaret zakłada na głowę górną część kostiumu)

Pauline: To... to... to... PANI?!

Margaret: Tak!

(Pauline mdleje)

Katerine: (do Margaret) Przepraszam panią... O_O

Margaret: Słucham Kasiu!

Katerine: To pani?! Skąd się tu pani wzięła?!

Chris: Jakieś problemy?! Osoby z zewnątrz nie są tu mile widziane!

Margaret: Nadal masz ochotę to udawać, Chris?! Bo ja nie!

Chris: Cicho!

Katerine: Wiedziałeś o tym Chris?!

Pauline: (podnosi głowę) Wiedział! (znowu mdleje)

Chris: Ponieważ mnie wkurzyliście Margaret zostaje zdyskwalifikowana i nie ma prawa uczestniczyć w dzisiejszych zadaniach!

Matt: Ale nasza drużyna przez to przegra!

Chris: Mało mnie to obchodzi! Przejdźmy do rzeczy! To co się teraz działo zapominamy, ponieważ z Chefem postanowiliśmy zrobić wam słodki dzień!

Wszyscy: ???

Chris: Chefie...

(Chef wjeżdża ze stertą pączków, faworków, słodkich bułek itp.)

Matt: O_O

(Matt rzucił się na faworki)

Matt: (w pokoju zwierzeń) Nie mówiłem, że lubię faworków?! Pewnie nie, bo ja je kocham!


Chris: Dziś zrobimy sobie Tłusty Czwartek!

Lindsay: (w pokoju zwierzeń) Mam słabość do pączków...ale jednego mogę zjeść!

Eva: No i co mamy zrobić?! Zjeść to wszystko?!

Katerine: Ojejku! Nie wiedzieliśmy! Nie jesteśmy tak głupi jak myślisz!

Eva: Stawiasz mi się?!

Katerine: Tak!!!

Lindsay: (do Evy) Ty okropna! (rzuca w nią pączkami)

(Chef się temu przygląda, kręci oczami, idzie kawałek dalej i wciska guzik! Po chwili z góry lecą pączki!) Chris: Co ty robisz?! Wyjmij mnie stąd!

Chef: Mam już tego dosyć!

Chris: Macie zjeść 100 kg tych słodkości w 10 godzin!


(10 godzin później)

Matt: Nic nie przełknę!

Pauline: Wybaczcie, ale ja nie zjem ani kawałeczka!

Natalie: Sorry, Eva! nie mogę!

Katerine: Są pewne granice wytrzymałości!

Lindsay: Nie mogę już... Chrr.... (zasypia)

Matt: Justin?! Żyjesz?

Justin: Nic już nie zjem!

Chris: No to niestety, ale Susły znów przegrywają!

Eva: Ha! Mięczaki!

Chris: Dziś zagłosujecie tylko na waszą 4-kę!

(Justin, Matt, Pauline i Margaret patrza na siebie smutno)


W pokoju zwierzeń:

Justin: Tan naprawdę to nie jest trudno zagłosować. Myslałem! Pauline albo Margaret! Margaret się nie przyda, bo jest już ździebko stara!

Pauline: Margaret... znaczy Pani Szafraniec! Nie mogę się skupić przez nią! Ale bardzo ją lubię!

Matt: Pauline nie powinna odmawiać zrobienia czegoś tak prostego!

Margaret: Nie mam do nikogo żalu! To ja powinnam stąd odejść! Chris nie pozwalał mi zrezygnować! Ehh...


Wieczorem:

Chris: Ciężko się przyznać, ale bardzo cię przepraszam Margaret!

Margaret: Nic nie szkodzi!

Chris: Nie przedłużając:

  • Justin
  • Matt
  • oraz.............................................. Pauline!!!

Margaret: To było do przewidzenia! Dziękuję, że mnie w końcu wyrzuciliście!

Chris: No cóż! Szybko poszło! Oglądajcie następnym odcinek Szkoły Totalnej Porażki: Powrót do przeszłości!

Odcinki Szkoły Totalnej Porażki: Powrót do przeszłości

Nowy rok szkolny cz.1 | Nowy rok szkolny cz.2 | Matma | Sportowe wyzwania | Szkolna wycieczka * | Szkolne fobie | Tragiczny musical | Rządy dyrektorki | Zakochani nastolatkowie | Basen, czyli kto zatonie pierwszy * | Nauczyciele vs. Wagarowicze | Szkolny konkurs talentów | Pierwsze odwiedziny w Playa de Los Przegranos | Jak nie ogłupieć w Dzień Nauczyciela? | Muzeum, czyli odwiedzamy przodków naszych kochanych nauczycieli * | Upokorzenie n-tego stopnia | Kurator sądowy | Prawdziwe oblicze Margaret | "Tak dla jaj!" | Poprawczak, czyli odwiedziny u Duncana * | Playa de Los Przegranos po raz drugi | Szalona imprezka | Eliminacja stulecia: 6 osób | Wielki quiz wiedzy ogólnej | Przegrani atakują * | Konkurs Tańca | L - czyli uczymy się prowadzić szkolny autobus | Źle zrobisz... Odpadasz!!! | Coś tu jest nie tak! | I po co tak daleko doszedłeś?! | Zaraz, zaraz! To już finał?! | Myślałeś, że to koniec? | To jesteś w dużym błędzie!
Advertisement